Blond Reflex
Witam Was serdecznie po mojej dłuższej nieobecności, za którą bardzo was przepraszam!!!
Niestety zaczęła się sesja i brakuje mi czasu na relax i jakąkolwiek rozrywkę. Tylko nauka, nauka i nauka!!:)
Jak w tytule chciała bym Wam przybliżyć produkt firmy Joanna a mianowicie rozjaśniacz w spreju.
Jak wiecie z mojego profilu kosmetycznego jestem od niedawna farbowaną blondynką. Ponieważ to nie jest mój naturalny kolor musiałam co 3-4 miesiące chodzić do fryzjera zrobić odrosty, co zresztą dla mnie jako studentki było dość kosztowne ponieważ kosztowało mnie to jednorazowo 100 zł. Niedawno jednak wpadłam w drogerii na wspomniany wyżej produkt. Mój naturalny kolor to ciemny blond więc za namową koleżanki postanowiłam spróbować zniwelować odrosty za pomocą rozjaśniacza.
Padło na Joannę ponieważ chciałam aby efekt pojawiał się stopniowo i nie był drastyczny jak w przypadku utleniaczy w kremie. Jestem z niego naprawdę zadowolona. Daje świetne efekty, w moim przypadku wystarczyły dwie aplikacje. Uważam,że nie zniszczył moich włosów ale muszę przyznać, że strasznie wysusza. Czytałam, że stosowany na końcówki strasznie je niszczy. Ja po jego zastosowaniu starałam się zapewnić włosom maksymalne nawilżenie. Stosowałam go na wilgotne włosy, pod wpływem ciepła suszarki daje znacznie lepsze efekty niż na suche włosy. Jego aplikacja nie jest czasochłonna. Dzięki aplikatorowi w spray'u jego używanie jest bardzo wygodne. Jedynym mankamentem jest jego drażniący zapach!! :] Ten produkt jest naprawdę godny polecenia. Na moich włosach się sprawdził ale nikomu nie zagwarantuję, że zdziała cuda. Koszt to zaledwie 7.40 zł. Dzięki niemu udało mi się dużo zaoszczędzić bo aż 92.60 zł. :) Spray ma 150 ml i jest bardzo wydajny.
Dziewczyny zapraszam do drogerii Wispol. :)
Nie słyszałam o nim. nono, ale też w sam raz dla mnie :D
OdpowiedzUsuńchyba jednak nie zaryzykuje, już raz się załatwiłam takim produktem :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety nie wszystkie włosy będą reagowały na ten produkt tak samo.
UsuńMi współlokatorka ombre nim robiła i świetnie wyszło;)
OdpowiedzUsuńNareszcie wróciłaś do nas :) Ja też mam dużo nauki przez sesję, ale bez internetu długo nie wytrzymam. :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy niestety źle reagują na farbę, bo po kilku myciach farby nie ma :p
OdpowiedzUsuńhmm w sprayu? :D to dużo ułatwia :)
OdpowiedzUsuń